Zawsze pamiętajmy o opłatach
Dorota Okseniuk | Nie ma jednej recepty na inwestowanie – mówi ekonomistka Departamentu Stabilności Finansowej NBP.
Rz: Jestem początkującym inwestorem, mam nadwyżki finansowe. Co mam wybrać? Bezpośrednią inwestycję na GPW czy fundusze inwestycyjne?
Dorota Okseniuk: Wszystko zależy od indywidualnej sytuacji, m.in. o tego, jak duże środki możemy przeznaczyć na inwestycje. Każda inwestycja wiąże się z ryzykiem. Aby to ryzyko ograniczyć, dobrze jest zdywersyfikować swój portfel inwestycyjny, czyli mieć w nim różne instrumenty finansowe. W zdywersyfikowanym portfelu spadek wartości jednych instrumentów będzie mógł zostać zrekompensowany wzrostem wartości innych. Jeśli mamy do dyspozycji tylko niewielką kwotę, to w przypadku bezpośredniej inwestycji na GPW może być nam trudno rozłożyć ją pomiędzy akcje różnych spółek. W takiej sytuacji lepszym pomysłem wydaje się inwestycja w tytuły uczestnictwa funduszy inwestycyjnych. Fundusze zbierają wpłaty od wielu inwestorów, mogą różnicować swoje lokaty. Tym samym nawet niewielka wpłata do funduszu inwestycyjnego pośrednio daje nam udział w wielu instrumentach finansowych.
Padają stwierdzenia, że to co dzieje się na giełdzie jest przypadkowe. Czy rzeczywiście tak jest?...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta