Zaległa podwyżka wymusza przeliczenie wielu świadczeń
LISTA PŁAC | Gdy pracownik zyskuje prawo do wyższej pensji wstecznie, nie wystarczy wypłacić mu wyrównania. Konieczna jest też rekalkulacja pensji za nadgodziny, świadczeń chorobowych, wynagrodzenia lub ekwiwalentu urlopowego, a także świadczeń liczonych w podobny sposób.
Podwyżki wprowadzone z mocą wsteczną są działaniem na korzyść pracowników, więc nie stoją w sprzeczności z prawem. Niestety często wiążą się z obowiązkiem ponownego ustalenia wysokości niektórych świadczeń. Chodzi tu o należności naliczone od chwili, od której spóźniona podwyżka powinna obowiązywać i na których wysokość wpływa wysokość wynagrodzenia.
Podwyżka przyznana wstecz rodzi przede wszystkim dodatkowy obowiązek przeliczenia poborów za pracę wykonywaną od momentu jej przyznania. Zasadę tę stosuje się nie tylko do normalnego wynagrodzenia, ale też płacy i dodatków za nadgodziny – jeśli ich podstawą jest składnik, którego wysokość podniesiono.
Konieczność przeliczenia może jednak dotyczyć również takich elementów płacy, jak:
- składniki, których stawka zależy od wysokości pensji (np. premie, dodatki funkcyjne, stażowe),
- wynagrodzenie urlopowe,
- ekwiwalent za niewykorzystany urlop wypoczynkowy,
- świadczenia pieniężne należne z tytułu choroby lub macierzyństwa.
Urlopowe wyrównanie
Zgodnie z naczelną regułą pracownikowi za czas urlopu wypoczynkowego przysługuje wynagrodzenie, jakie otrzymałby, gdyby w tym czasie pracował. Do podstawy urlopowej wchodzą zarówno składniki stałe, jak i zmienne.
Gdy dochodzi do modyfikacji w elementach pensji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta