Obowiązki szefa nie kończą się na udzieleniu urlopu rodzicielskiego
Wolne z racji urodzenia dziecka może obecnie trwać nawet 52 tygodnie. Powrót do pracy po tak długiej nieobecności to spore wyzwanie – zarówno dla zarządzających firmą, jak i dla podwładnych.
Z końcem tego szczególnego urlopu wiąże się wiele obowiązków, o których muszą pamiętać menedżerowie. Powinni wziąć je pod uwagę, planując pracę na najbliższe miesiące.
Do zadań wracają właśnie pierwsi rodzice, którzy mogli skorzystać z nowych przywilejów wynikających z narodzin pociechy. Przypomnijmy, 17 czerwca 2013 r. weszły w życie przepisy wydłużające nawet do roku maksymalną długość płatnego urlopu związanego z rodzicielstwem. Do istniejących już wcześniej urlopów macierzyńskich i dodatkowych macierzyńskich dodano 26-tygodniowy urlop rodzicielski. W efekcie rodzic, który ma zamiar wybrać maksymalne wolne, będzie towarzyszyć dziecku przez 52 tygodnie.
Gdy wakatów brak
Dla biznesu rok to często cała epoka. To samo może dotyczyć struktury zatrudnienia. Niekiedy zmiany są nieuniknione. Bywa, że na stanowisku dotychczas zajmowanym przez rodzica zaangażowana jest już inna osoba. Zdarza się też, że posadę opiekuna zlikwidowano. Jak ma się w takiej sytuacji zachować kadra zarządzająca i czego może oczekiwać zatrudniony?
Zgodnie z przepisami powracającego z urlopów opiekuńczych należy dopuścić do pracy na dotychczasowym stanowisku. Dopiero jeżeli nie jest to obiektywnie możliwe (np. z powodu całkowitej likwidacji działu firmy), podwładnemu trzeba zaoferować stanowisko równorzędne lub inne, ale odpowiadające jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta