W sprawie kontrowersyjnych opłat sądy są po stronie klientów
Polisy z funduszami | Zapadają kolejne wyroki kwestionujące wysokość opłat likwidacyjnych pobieranych przez towarzystwa w razie rezygnacji z umowy. Co więcej, sąd odniósł się także do samego sposobu ich naliczania.
regina skibińska
Problem nadmiernie wysokich opłat likwidacyjnych przy wycofywaniu pieniędzy z polis na życie z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (UFK) istnieje od lat. Umowy te były tak konstruowane, że jeżeli klient rezygnował w ciągu pierwszych lat, tracił większość albo nawet wszystkie wpłacone pieniądze, gdyż towarzystwa pobierały wtedy gigantyczne opłaty likwidacyjne.
Od kilku lat opłaty te są niższe, ale i tak sięgają często 30–50 proc. wartości zgromadzonych środków. Niedawno rozgorzał spór o to, czy opłaty w ogóle są zgodne z prawem. Osobom, które uważają się za poszkodowane, przyszło w sukurs stowarzyszenie Przywiązani do Polisy. We współpracy z prawnikami z kancelarii LWB oraz rzecznikami konsumentów pomaga występować do sądów o zwrot opłat pobranych z powodu rezygnacji z umowy.
Osób, które straciły na polisach na życie z UFK, jest sporo. W ostatnich latach, gdy na skutek sytuacji na giełdzie kapitał zgromadzony w funduszach malał, wielu posiadaczy polis inwestycyjnych rezygnowało z nich, nie patrząc na to, że umowy ubezpieczenia przewidują w takiej sytuacji horrendalne opłaty.
Zapłata dla pośrednika
Opłaty likwidacyjne to w praktyce przerzucony na konsumenta zarobek pośrednika sprzedającego polisę....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta