![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Nie zawsze potrzebna zgoda ministra
Jeden z najbardziej kontrowersyjnych tematów związanych z planowaniem i zagospodarowaniem przestrzennym dotyczy odrolnienia gruntów.
Procedury
Kontrowersje wzbudza nie tylko to, na jakich warunkach odrolnienie powinno być dopuszczalne, ale także na jakich obszarach. Ze zdecydowanym, i chyba uzasadnionym krytycznym stanowiskiem urbanistów spotkała się przeprowadzona kilka lat temu nowelizacja ustawy o ochronie gruntów rolnych i leśnych dopuszczająca szybszą zmianę przeznaczenia gruntów rolnych na cele nierolnicze na obszarze miast. Według krytyków zmiana ta może doprowadzić do rozproszenia zabudowy i ogólnego naruszenia porządku przestrzennego. Można też wskazać na wiele innych kwestii, które powodują prawne i samorządowe dylematy.
Kiedy łatwiej, kiedy trudniej
Ogólny schemat związany z odrolnieniem gruntów sprowadza się do realizacji kilku etapów. Bardziej skomplikowana procedura dotyczy gruntów rolnych stanowiących użytki rolne klas I – III. W pozostałych przypadkach przeznaczenie gruntu można zmienić decyzją o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Gdy chodzi o wyżej wskazane klasy gruntów, zmiana przeznaczenia dopuszczalna jest wyłącznie na podstawie miejscowego planu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
