Największe zyski czekają na dalekich, ryzykownych rynkach
Wzrósł eksport do krajów UE, ale eksporterom jest tam coraz ciaśniej. Najbardziej przyszłościowe mają być Afryka i Azja.
Adam Woźniak
Eksport nadal mocno napędza polską gospodarkę. Po ośmiu miesiącach wart był 105,8 mld euro, o 4,4 proc. więcej w porównaniu z rokiem ubiegłym. W tym samym czasie import do Polski wzrósł o 4,2 proc., do poziomu 106,8 mld euro. W rezultacie do 1 mld euro zmniejszył się deficyt, który rok temu wynosił prawie 1,2 mld euro.
Udział eksportu w polskim PKB systematycznie sie zwiększa. W 2007 r. wynosił 32,7 proc., w roku 2012 wzrósł do 37,6 proc., a rok temu sięgał już 40,7 proc.
– Chcemy zwiększyć udział eksportu w tworzeniu PKB. To warunek utrzymania konkurencyjności w globalnej gospodarce – zapowiada wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński (czytaj str. 13).
Zasadniczą zmianą w porównaniu z latami poprzednimi jest zwiększenie w tym roku dynamiki eksportu do krajów rozwiniętych gospodarczo. Według danych Departamentu Strategii i Analiz w Ministerstwie Gospodarki wzrost za okres styczeń–sierpień wyniósł 6,6 proc. r./r. (do 88,5 mld euro) i był o 2,2 pkt proc. wyższy niż dla całego eksportu ogółem. Z kolei import rósł o blisko 2 pkt proc. wolniej, sięgając 69,4 mld euro. Dzięki temu nadwyżka obrotów z tą grupą krajów zwiększyła się w ciągu ośmiu miesięcy aż o 3,9 mld euro, do ok. 19,1 mld euro.
Kierunek Unia
Mocno podskoczyła też sprzedaż polskich towarów w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta