Czasy są takie, że za granicą eksporterzy muszą się wspierać
Rozmowa: Janusz Piechociński, wicepremier, minister gospodarki.
Rz: Po ośmiu miesiącach mamy 4,4-proc. wzrost eksportu. Jak długo utrzymamy takie tempo?
Janusz Piechociński: Eksport będzie dalej rosnąć, nie możemy zwalniać tempa. W ubiegłym roku mieliśmy 58 tys. eksporterów, za trzy lata powinniśmy mieć 150 tys. Chcemy zwiększyć udział eksportu w tworzeniu PKB z obecnych 40 proc. do 60 proc. w roku 2020. To warunek utrzymania konkurencyjności w globalnej gospodarce. Taka perspektywa jest realna.
Nie może być tak, że jakiś eksporter wykorzystuje kontakty tylko dla siebie i zachowuje się jak pies ogrodnika. Patriotyzm gospodarczy to także otwieranie za granicą drzwi dla innych polskich przedsiębiorców
To jednak oznacza nowe zadania nie tylko dla państwa i polityków, ale przede wszystkim dla samych przedsiębiorców.
Czy takie plany to nie za duże wyzwanie w czasach, gdy rosną trudności eksporterów na Wschodzie, a rozwój na rynkach unijnych utrudnia ogromna konkurencja?
Nie tak dawno na rynku rosyjskim działało 10,8 tys. firm polskich, na ukraińskim – 12,8 tys. I były to najbardziej spenetrowane przez nas rynki poza Unią Europejską. W ostatnich latach trzy czwarte naszej wymiany handlowej odbywa się właśnie z krajami unijnymi. Więc dla utrzymania dobrych wyników powinniśmy mocno...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta