Kulinarna rewolucja na kółkach

autor zdjęcia: Magda Starowieyska

źródło: Fotorzepa

Możliwość szybkiej zmiany miejsca działalności to jeden z głównych atutów food trucków

źródło: Rzeczpospolita

Beata Drewnowska

źródło: materiały prasowe

Marek Kłosiński

źródło: materiały prasowe

Maciej Kamiński

Gastronomia | W Polsce szybko rośnie liczba food trucków. Nadal jest miejsce na kolejne, także poza największymi miastami.

Beata Drewnowska

Jeszcze kilka lat temu mobilne jadłodajnie kojarzyły się Polakom z przyczepami kempingowymi serwującymi słabej jakości frytki i zapiekanki. Dziś na ulicach naszych miast można coraz częściej spotkać food trucki oferujące dobrej jakości hamburgery, pizze, makarony, dania orientalne, wegetariańskie, owoce morza, a także kawę, ciastka i lody.

– Kiedyś mówiło się, że mobilna gastronomia śledzi klienta. Obecnie coraz częściej dzieje się odwrotnie – uważa Magda Przybylak z Food Truck Portal.

Według szacunków na początku 2014 r. było w Polsce ok. 60 food trucków. Dziś jest ich niemal 200. W 2015 r. wzrost liczby mobilnych restauracji może być podobny – uważają w Food Truck Portal.

Zdecydowana większość  mobilnych restauracji działa w Warszawie. Coraz więcej pojawia się ich w Trójmieście, Wrocławiu, Łodzi i Krakowie.

– Moda na food trucki nie przemija, a wręcz rozszerza się na cała Polskę – mówi Żorż Ponimirski, założyciel bloga streetfoodpolska.pl.

Aby wykorzystać ten trend, nie trzeba mieć doświadczenia gastronomicznego, choć część osób związanych z branżą przyznaje, że bywa ono  pomocne. – Właściciele food trucków to nierzadko kulinarni fascynaci, którzy w ten sposób mogą się realizować – komentuje Magda Przybylak.

Zdarza się też, że – przynajmniej początkowo – food trucki są dodatkową...