Desperacka ucieczka do przodu
Ukraina | Nowy rząd Jaceniuka ma taką większość, że może zmienić konstytucję. Na razie proponuje radykalne działania.
Po blisko miesiącu negocjacji udało się włączyć do jednej drużyny dawnych rywali. Koalicję rządową będzie tworzyć aż pięć prozachodnich partii. To Blok Petra Poroszenki, Front Ludowy Arsenija Jaceniuka, Samopomoc mera Lwowa Andrija Sadowego, Partia Radykalna populisty Ołeha Laszki oraz Batkiwszczyna Julii Tymoszenko. Premierem pozostanie Jaceniuk, ale ze znacznie większym poparciem 288 deputowanych w 421-osobowej Radzie Najwyższej.
Umowa koalicyjna zostanie oficjalnie podpisana w czwartek, ale wiadomość o jej powstaniu ogłoszono już w sobotę, tuż przed wizytą w Kijowie wiceprezydenta Joe Bidena, aby pokazać, że w przeciwieństwie do tego, co się stało po pomarańczowej rewolucji, tym razem reformatorzy utrzymają jedność.
– Ja zawsze się zgadzam z prezydentem – mówił na konferencji prasowej Jaceniuk pytany, czy popiera gotowość Poroszenki do przeprowadzenia wojny totalnej na wschodzie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta