Tylko reformy pozwolą na szybszy rozwój krajów regionu
Gospodarka | Jednym z najpoważniejszych problemów, z którymi muszą się zmierzyć kraje Grupy Wyszehradzkiej, jest widmo pułapki średniego dochodu. Instytut Kościuszki stworzył raport, który ma rozpocząć międzynarodową debatę i pozwoli na wypracowanie rozwiązań w celu jej uniknięcia.
Mateusz Pawlak
Od wybuchu ostatniego kryzysu finansowego światowa gospodarka uległa znacznemu spowolnieniu. Państwa borykają się z problemami na rynku pracy, co odbija się negatywnie na dochodach gospodarstw domowych. Ponadto kraje muszą się zmierzyć ze stagnacją wynagrodzeń i słabym wzrostem dochodów – piszą eksperci w dokumencie zatytułowanym „Middle-Income Trap in V4 Countries? – Opening heses".
Rozpocząć ważny dyskurs
Zdaniem autorów raportu spowolnienie gospodarek Europy Środkowej może wydłużyć proces konwergencji i wyhamować wzrost produkcji. Taki scenariusz sprawi, że kraje te nie będą w stanie dogonić rozwiniętych gospodarek.
Przedsiębiorstwa zgłaszają popyt na nisko wykwalifikowanych pracowników, tymczasem rośnie liczba ludzi wykształconych. To niedopasowanie do oczekiwań rynku pracy powoduje marnotrawstwo kapitału ludzkiego – uważają eksperci. Politycy i ekonomiści często tłumaczą te problemy właśnie okresem pokryzysowym. Trudne otoczenie zewnętrzne jest swego rodzaju wymówką uzasadniającą słabszy wzrost w krajach Europy Środkowo Wschodniej.
„Owszem, czynniki zewnętrzne poprzez handel międzynarodowy i przepływy finansowe mają wpływ na gospodarki krajów takich jak członkowie Grupy Wyszehradzkiej. Niemniej jednak uważamy, że państwa V4 powinny skupić się na wewnętrznych barierach hamujących wzrost, po to, by uniknąć pułapki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta