Z szuflady i od dawnych pracodawców już teraz warto wyciągnąć akta i legitymacje
Jeżeli przez lata kariery pracownik nie zadbał o zgromadzenie zaświadczeń i papierów o jej przebiegu, będzie mieć kłopot z ustaleniem prawa do emerytury i właściwej jej wysokości. Ratunkiem mogą być archiwa i zeznania kolegów.
Jak ma sobie poradzić ktoś, kto nie może się doprosić z byłego zakładu ani z archiwum swoich dokumentów z poprzednich miejsc pracy potrzebnych teraz do ustalenia emerytury? – pyta czytelnik.
Pracodawca musi wydać pracownikowi zaświadczenia niezbędne do ustalenia prawa do emerytury i ich wysokości. Robi to na druku ZUS Rp-7. Zobowiązuje go do tego art. 125 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn. DzU z 2015 r., poz. 748, dalej: ustawa emerytalna). Nakazuje on pracodawcom m.in.:
- współdziałanie z pracownikiem w gromadzeniu dokumentacji niezbędnej do przyznania świadczenia,
- wydawanie pracownikowi lub ZUS zaświadczeń niezbędnych do ustalenia prawa do świadczeń i ich wysokości.
Z kolei art. 125a ustawy emerytalnej nakazuje płatnikom składek przechowywanie przez 50 lat od zakończenia przez ubezpieczonego pracy u płatnika list płacy, kart wynagrodzeń i innych...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta