Fiskus zarabia na uldze
PIT | Rodzic, który w trakcie rozwodu opiekuje się dzieckiem, nie dostanie ani grosza, jeśli drugi zarabia za dużo.
Wieloletnie batalie rozwodowe to chleb powszedni. Na przedłużającym się konflikcie może zyskać... fiskus. Potwierdza to historia matki, która przegrała ze skarbówką spór o ulgę na dziecko.
Długie rozstanie
We wniosku o interpretację kobieta wyjaśniła, że jest w trakcie rozwodu z mężem, z którym od dawna nie żyje razem. Z trudem udało się jej wywalczyć alimenty na syna, nad którym posiada władzę rodzicielską. Utrzymują się z nich i jej pensji. Jej roczne dochody nie przekraczają 56 tys. zł. Zapytała więc, czy ma prawo do ulgi na dzieci. Fiskus odpowiedział, że nie. W przypadku ulgi na jedno dziecko rodziców pozostających w związku małżeńskim obowiązuje też limit roczny dochodów dotyczący obojga – obecnie to 112 tys. zł. Ponieważ podatniczka oficjalnie jest mężatką, nie jest w formalnej separacji, to należy zsumować...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta