Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Trzeba samemu skalkulować, co się bardziej opłaca

03 września 2015 | Nowe prawo budowlane | Renata Krupa-Dąbrowska
źródło: materiały prasowe

Mariola Berdysz | Budując na kredyt, lepiej mieć pozwolenie – radzi dyrektor fundacji Wszechnica Budowlana.

Rz: Pani zdaniem lepiej jest wybudować dom jednorodzinny na zgłoszenie czy pozwolenie na budowę?

Mariola Berdysz: Każda z tych procedur ma wady i zalety. Jeśli porównamy listę dokumentów wskazanych we wzorze wniosku o pozwolenie na budowę oraz wzorze zgłoszenia budowy i przebudowy domu jednorodzinnego, różnica jest widoczna. W wypadku zgłoszenia wymaga się zdecydowanie mniej dokumentów.

Poza obowiązkowymi czterema egzemplarzami projektu budowlanego trzeba dołączyć zaświadczenie projektanta z izby samorządu zawodowego i oświadczenie o prawie do dysponowania terenem. Zdecydowanie mniej jest dokumentów fakultatywnych. Starosta może żądać ich maksymalnie siedem, a w wypadku pozwolenie na budowę – aż 13. W wypadku zgłoszenia nie trzeba np. dołączać decyzji o wyłączeniu gruntu z produkcji rolnej lub leśnej, a w przypadku budowy na tym samym terenie na podstawie pozwolenia taki wymóg już istnieje.

Jeśli chodzi o czas załatwiania formalności, czy w wypadku zgłoszenia faktycznie jest szybciej?

Pozwolenie na budowę...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10234

Wydanie: 10234

Spis treści
Zamów abonament