Gdy behapowiec nie dopilnował instruktażu, zapłaci grzywnę
Niewykluczone, że pracownik bezpieczeństwa i higieny pracy będzie ukarany za wypadek w pracy, gdy do naruszenia przepisów BHP w firmie doszło ewidentnie z jego winy.
Pracownik służby BHP nie wykonał instruktażu ogólnego dla nowo przyjętego pracownika i ukrył to przed prezesem spółki. Wkrótce doszło do wypadku, którego przyczyną był brak informacji, które należało przekazać na szkoleniu. Kto odpowie za ten wypadek? – pyta czytelnik.
Odpowiedzialność cywilna pracodawcy nie budzi tu żadnych wątpliwości. Za naruszenie zasad bezpieczeństwa i higieny pracy (BHP) ponosi ją zawsze pracodawca i nie może się z niej zwolnić nawet wtedy, gdy wykonywanie obowiązków BHP powierzył np. firmie zewnętrznej. Niepodzielna odpowiedzialność pracodawcy wynika wprost z art. 207 § 1 kodeksu pracy.
Spór w doktrynie
Podmiotem odpowiedzialnym będzie więc czasem osoba fizyczna (będąca pracodawcą), ale częściej jednostka organizacyjna lub osoba prawna (gdy to one mają przymiot pracodawcy).
Oprócz odpowiedzialności odszkodowawczej w grę wchodzi także obciążenie za wykroczenie polegające na naruszeniu przepisów z zakresu BHP (art. 283 § 1 k.p.). Tu sytuacja przedstawia się mniej jednoznacznie.
Niezależnie od tego, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta