Jak będzie się bronić szef NIK
Z rozmów w otoczeniu Krzysztofa Kwiatkowskiego wiemy, jak prezes NIK zamierza odpierać zarzuty prokuratury. Ta oskarża go o wpływanie na wyniki konkursów na dyrektora delegatury Izby w Łodzi oraz wicedyrektora delegatury w Rzeszowie, gdzie wygrał protegowany barona PSL Jana Burego.
Szef NIK w prywatnych rozmowach tłumaczy, że w sprawie konkursu na Podkarpaciu nakłaniał do startu wielu ludzi, a nie tylko protegowanego Burego.
Jeśli chodzi o sytuację w Łodzi, Kwiatkowski nie kryje, że zależało mu na zwycięstwie Przemysława Szewczyka. Łódzka delegatura NIK trawiona była wojną dwóch frakcji i Kwiatkowski uznał, że tylko nowy człowiek z centrali może położyć temu kres.