Gmina opodatkuje auto „nauka jazdy”
Sama „L" w dowodzie rejestracyjnym to za mało, aby auto uznać za pojazd specjalny.
Kobieta prowadząca szkołę nauki jazdy złożyła do wójta wniosek o stwierdzenie i zwrot nadpłaty w podatku od środków transportowych. W uzasadnieniu podała, że zapłacony przez nią podatek jest nienależny. A to dlatego, że wszystkie zgłoszone auta są przystosowane do nauki jazdy i zaliczają się do kategorii pojazdów specjalnych. Te zaś – na mocy przepisów ustawy o podatkach i opłatach lokalnych – podlegają zwolnieniu od...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta