Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Nocna zmiana PiS

07 grudnia 2015 | Publicystyka, Opinie | Janusz Lewandowski
Ktoś zasugerował Jarosławowi Kaczyńskiemu program zasilenia gospodarki na 1 bln 400 mld złotych
autor zdjęcia: Janek Skarzynski
źródło: Rzeczpospolita
Ktoś zasugerował Jarosławowi Kaczyńskiemu program zasilenia gospodarki na 1 bln 400 mld złotych

Dzieje się szybciej i brutalniej, niż zapowiadało hasło „Budapeszt w Warszawie". Zawsze dziwiło mnie, że dla kraju gospodarczego sukcesu inspiracją może być kraj, który wypadł 
z europejskiej strefy wpływów. Teraz uczeń 
przerósł mistrza – pisze europoseł Platformy Obywatelskiej.

Polska ma nowy rząd, który miał być sprawcą dobrej zmiany. Zmiana nie będzie polegała na odmłodzeniu polityki i oszczędnościach, bo rząd jest rekordowo liczny i wiekowy. Prawdziwa treść tej zmiany wyłania się z personaliów, obsesji prezesa Jarosława Kaczyńskiego, nocnych głosowań Sejmu i dziennych czynów prezydenta Andrzeja Dudy.

Blade exposé premier Beaty Szydło jest o tyle warte pamięci, że powieliło obietnicę rozdawnictwa pieniędzy, których nie ma w budżecie państwa. Z tych obietnic wzięła się prezydentura Dudy, samodzielne rządy PiS i tym samym wolna ręka w realizacji programu, który może przekreślić wielkie dzieło zbiorowe Polaków minionego ćwierćwiecza.

Ankara w Warszawie

Dzieje się szybciej i brutalniej, niż zapowiadało hasło „Budapeszt w Warszawie". Dziwiło mnie, że dla kraju gospodarczego sukcesu inspiracją może być kraj, który choć kiedyś górował nad nami, to teraz został w tyle i wypadł z europejskiej strefy wpływów. Do tej strefy zaś z rozmachem wkroczyła Polska.

Teraz uczeń przerósł mistrza. Do rządu powołano ludzi, którzy nigdy nie powinni się zbliżyć do narzędzi władzy państwowej, bo w latach 2005–2007 ich nadużywali. Ukryci w kampanii wyborczej, teraz stanowią narzędzie zemsty (której miało nie być) i zbrojne ramię rozprawy z...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10314

Wydanie: 10314

Spis treści
Zamów abonament