Jeżdżę pełnym ogniem
Rozmowa | Przemysław Kastyak, radca prawny, partner w Kancelarii Magnusson, kierowca rajdowy
Rz: Jest pan prawnikiem i kierowcą rajdowym. Często się pan ściga?
Przemysław Kastyak: Kilka razy w roku.
A w pracy?
W pracy rzadziej. Zajmuję się doradztwem prawnym w sprawach budowlanych i planistycznych. To wymaga raczej dokładności i skupienia, wiąże się z niebagatelną odpowiedzialnością, a więc często stresuje. Rajdy to również stres i adrenalina, ale w zupełnie innym, sportowym wymiarze, pozwalającym odetchnąć od trudów dnia codziennego.
Szybko pan jeździ?
Na co dzień spokojnie. A w rajdach, na zamkniętych dla ruchu odcinkach specjalnych, jeździmy tzw. pełnym ogniem, jak to w środowisku określamy. Trzeba wycisnąć wszystko z możliwości samochodu i wykorzystać każdy centymetr drogi. Podczas rajdów szutrowych, w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta