![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Stary i nowy patriotyzm
Istotą patriotyzmu jest tworzenie odpowiednich warunków, by firmy lokowały się jak najwyżej w łańcuchu wartości.
Są dwa rozumienia słów „patriotyzm gospodarczy". Staromodne podejście – niewłaściwe i niepasujące do dzisiejszych realiów rozwoju. I nowoczesne, które nie tylko nie przeszkadza rynkowi, ale pozwala krajowi rozwijać się szybciej i zajmować lepsze miejsce na ekonomicznej mapie świata.
Staromodne określenie „patriotyzm gospodarczy" budzi u ekonomistów uczucia niechęci. Przede wszystkim dlatego, że w przeszłości było nadużywane, a ściślej mówiąc, używane w niesłusznej sprawie. Nawoływanie do patriotyzmu gospodarczego było standardowym narzędziem grup interesu dążących do utrzymania monopolu, realizacji nadmiernych zysków albo odwlekania w czasie niezbędnej restrukturyzacji firm. Jeśli udało się przekonać do tego rządy, efektem były protekcjonistyczne bariery, które, koniec końców, oznaczały zawsze żerowanie na krajowych konsumentach zmuszonych do płacenia zawyżonych cen. Fałszywy patriotyzm gospodarczy nie zniknął ani wraz z kolejnymi rundami negocjacji w sprawie liberalizacji światowego handlu, ani wraz z powstaniem...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
