Rosjanin, który mówi: dość
Oleg Tinkow rezygnuje ze sponsorowania zawodowej grupy. Jaka będzie przyszłość Rafała Majki?
Rosyjski miliarder ogłosił decyzję o wycofaniu się z finansowania zespołu podczas kolacji z kolarzami na zgrupowaniu na Wyspach Kanaryjskich. Zapowiedział zawodnikom, w tym trzem Polakom: Majce, Maciejowi Bodnarowi i Pawłowi Poljańskiemu, że uhonoruje wszystkie kontrakty w 2016 roku, potem odchodzi.
Rosjanin w różny sposób uzasadnia swoją decyzję. W wypowiedzi dla magazynu „Cycling Weekly" żali się, że nikt nie chciał słuchać jego pomysłów, by zreformować kolarstwo. Od dawna powtarzał, że ta konserwatywna dyscyplina sportu „musi się zmienić albo umrze w morzu skandali".
Cel podobno osiągnięty
Tinkow skarżył się na to, że właściciele grup kolarskich czerpią korzyści wyłącznie z reklamy, a to za mało, bo zespoły zależne tylko od sponsorów nie mogą jego zdaniem długo przetrwać.
Domagał się wypracowania takiego modelu ekonomicznego kolarstwa, który zapewniałby grupom dochody, przede wszystkim z transmisji telewizyjnych. Wyścigi należy maksymalnie uatrakcyjnić, dobrym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta