Potrafiły wydostać się z dołka
Polki o krok od półfinału mistrzostw świata. Dziś mecz z Rosją. Transmisja w TVP 2 od 17.40.
– Sport jest piękny, prawda? Przecież nie było żadnych przesłanek, że wygramy. Ale serce i wiara... Ona przenosi góry – mówiła po poniedziałkowej wygranej z Węgierkami wzruszona Monika Stachowska. A Anna Wysokińska, bramkarka, jedna z bohaterek meczu, dodała: – Walczyłyśmy jak szalone. Ile dziewczyny zostawiły sił na parkiecie, tylko one wiedzą. Kocham je.
Zawodniczki, które udzielały pomeczowych wywiadów, czyniły to ze łzami w oczach. Tuż po syrenie końcowej padły sobie w ramiona, ze szczęścia roztańczyły się na środku parkietu. Ich entuzjazm był w pełni uzasadniony, plan minimum został osiągnięty, Polki dalej walczą o igrzyska w Rio de Janeiro.
Tej radości raczej trudno było się...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta