Zapłaty nagrody także można dochodzić przed sądem
Pracodawca nie ma pełnej dowolności w przyznawaniu gratyfikacji za szczególne osiągnięcia w pracy. Nie może przy tym naruszać zasad równego traktowania w zatrudnieniu ani zakazu dyskryminacji.
Pracownikom, którzy przez wzorowe wypełnianie swoich obowiązków, przejawianie inicjatywy w pracy i podnoszenie jej wydajności oraz jakości przyczyniają się szczególnie do wykonywania zadań zakładu, można przyznać nagrody i wyróżnienia. Odpis zawiadomienia o przyznaniu takiej gratyfikacji składa się do akt osobowych pracownika (art. 105 k.p.).
Nagroda to instrument pozytywnego oddziaływania pracodawcy na zachowanie pracowników w procesie pracy. Służy ich motywowaniu do uzyskiwania wysokich wyników w pracy oraz wynagradzaniu szczególnych efektów i wysiłków.
W praktyce szefowie często przyznają nagrody, zwane też premiami uznaniowymi. Przy takich gratyfikacjach ich wypłata zależy zasadniczo tylko od decyzji pracodawcy. Jeżeli więc szef nie przyzna takiego wyróżnienia, pracownik nie nabędzie do niego prawa i w zasadzie nie ma możliwości skutecznego dochodzenia go przed sądem pracy. Podobnie wypowiadał się Sąd Najwyższy w wyroku z 21 czerwca 2007 r. (I PK 3/07 ).
Nic wbrew kodeksowi
Nie jest to jednak świadczenie przyznawane na zasadzie zupełnie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta