Reprywatyzacja: nawet po latach decyzja do podważenia
Czas, po upływie którego można stwierdzić nieważność decyzji, ma być ograniczony do dziesięciu lat. Nie będzie to jednak, wbrew powszechnym obawom, dotyczyło większości spraw reprywatyzacyjnych – piszą Krzysztof Wiktor i Radosław Wiśniewski.
Planowane ograniczenie okresu, w którym można wnosić o stwierdzenie nieważności decyzji administracyjnych ze względu na rażące naruszenie prawa, wbrew rozpowszechnionym opiniom pozostanie bez większego wpływu na tok spraw reprywatyzacyjnych.
Po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 12 maja 2015 r. (P 46/13) pojawiły się głosy, że orzeczenie to (oraz będąca jego skutkiem nowelizacja) ograniczy możliwość odzyskiwania znacjonalizowanych nieruchomości w naturze. Trybunał we wspomnianym wyroku uznał bowiem, że art. 156 § 2 kodeksu postępowania administracyjnego (dalej k.p.a.) w zakresie, w jakim nie wyłącza dopuszczalności stwierdzenia nieważności decyzji wydanej z rażącym naruszeniem prawa, gdy od jej wydania nastąpił znaczny upływ czasu, a decyzja była podstawą nabycia prawa lub ekspektatywy, jest niezgodny z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Innymi słowy: jeśli od wydania decyzji minęło dużo czasu, a ktoś na podstawie tej decyzji nabył jakieś prawo lub ma uzasadnione oczekiwanie jego nabycia (czyli tzw. ekspektatywę), nie powinno być możliwe stwierdzenie nieważności tej decyzji, nawet jeśli została ona wydana z rażącym naruszeniem prawa.
Stwierdzenie nieważności
Obecnie nieważność ostatecznej decyzji administracyjnej można stwierdzić, jeśli jest ona dotknięta jedną z...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta