Bloger nie musi się rejestrować jak gazeta
Luźny zespół redagujący nie jest redakcją, a jego teksty nie są prasą. W konsekwencji może prowadzić stronę internetową bez prasowych rygorów.
Marek Domagalski
To sedno wyroku poznańskiego Sądu Okręgowego, który uniewinnił prawomocnie właściciela domeny Wikiduszniki.pl od zarzutu niezarejestrowania strony jako tytułu prasowego.
Prawo prasowe nie definiuje bloga ani blogera, a definicja prasy jest nieostra. Artykuł 20 prawa prasowego wymaga zaś rejestracji tytułu pisma wraz z danymi redakcji (adres, dane redaktora naczelnego), a niedochowanie obowiązku rejestracji jest wykroczeniem zagrożonym grzywną do 5 tys. zł. Do niedawna było nawet przestępstwem.
Jak gazetka
Wygląda jednak na to, że te rygory karne służą nieraz jako szykana wobec lokalnej prasy, a dokładnie mówiąc – autorów blogów.
Pokazuje to najnowsza sprawa właściciela domeny Wikiduszniki.pl, którego Sąd Rejonowy w Szamotułach uznał w styczniu za wydawcę prasy, w efekcie winnego niezarejestrowania jej jako tytułu prasowego. Sprawę wszczęła miejscowa...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta