Banki słabym ogniwem Unii
Niepewność co do losów Wielkiej Brytanii oraz UE wciąż daje o sobie mocno znać na giełdach.
hubert kozieł
Początek tygodnia na rynkach nie zapowiadał się źle. Indeks Nikkei 225 wzrósł w poniedziałek o 2,4 proc. (kiedy premier Shinzo Abe zapewnił inwestorów, że Ministerstwo Finansów i Bank Japonii „podejmą konieczne działania", by zapewnić stabilność), a część europejskich indeksów rozpoczynała sesję od lekkich zwyżek. Po południu jednak niemal wszystkie europejskie indeksy giełdowe traciły.
Brytyjski FTSE 100 spadał o prawie 2 proc., podobnie jak polski WIG 20 i niemiecki DAX. Londyński szerszy indeks FTSE 250 tracił jednak wówczas ponad 6 proc., a szwedzki OMX Stockholm spadł o ponad 7 proc. Najmocniej ciągnęły je w dół akcje banków.
Obroty papierami RBS zostały chwilowo wstrzymane w poniedziałek na londyńskiej giełdzie, po tym gdy akcje te taniały o 14,5 proc. (blisko 30 proc. od czwartku), a Barclaysa po spadku o 11 proc. Akcje UniCredit traciły w poniedziałek na giełdzie mediolańskiej nawet ponad 8 proc., papiery Deutsche Banku spadały o ponad 9 proc., sięgając rekordowo niskiego poziomu. Kurs naszego PKO BP tracił ponad 5 proc.
Agencja Bloomberg podała, że włoski rząd rozważa przyznanie bankom nawet 40 mld euro wsparcia finansowego. „We Włoszech ponad 10-procentowy spadek na giełdzie w reakcji na wynik referendum w sprawie Brexitu wyraźnie sygnalizuje wrażliwość kraju na pełny kryzys bankowy" – napisał amerykański miliarder...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta