Brexit bije po kieszeni
Magda Linette i Paula Kania odpadły. Dziś nastroje powinna poprawić Agnieszka Radwańska.
Relacja z Londynu
W meczach 0-2, w setach 0-4, polski początek turnieju nie wypadł zachęcająco. Choć wyniki były identyczne (5:7, 3:6), to lepiej oglądało się spotkanie Linette z Samanthą Stosur niż mecz Kani z Samanthą Crawford.
Linette w wymianach dawała sobie radę, tylko serwis Stosur, grającej już nieco dostojnie, jeszcze sprawiał Polce kłopot. Kort nr 3 słusznie nagradzał brawami obie tenisistki, nawet jeśli na widowni także przewaga była po australijskiej stronie.
– Gdybym lepiej returnowała, mecz mógłby się odwrócić. Pierwszy raz grałam z tenisistką, która serwowała tak dobrze. Jednak wyjeżdżam z Londynu z przekonaniem, że nie było źle. W deblu nie wystartuję. Zacznę przygotowywać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta