Zakupy z katalogów trzymają się mocno
Wartość sprzedaży bezpośredniej w Unii Europejskiej wzrosła o 4,4 proc. w skali roku. Polska jest tu piątym co do wielkości rynkiem.
piotr mazurkiewicz
Zamówienia z katalogów szczyt popularności miały mieć za sobą zwłaszcza za sprawą szybkiego rozwoju sieci sklepów. Nic bardziej mylnego, ponieważ Europejczycy w 2015 r. na takie zakupy wydali 32 mld euro. Kwota ta wzrosła w ujęciu rocznym o, wydawałoby się nieznaczne, 4,4 proc., ale na tle mizernego wzrostu w sprzedaży detalicznej to wynik wręcz doskonały.
Zwrot „sprzedaż bezpośrednia" nie jest szczególnie jasny, ale firmy działające w tym formacie, takie jak Avon, Oriflame, Zepter czy Bon Prix, znane są już doskonale. W podobny sposób działa choćby firma Philipiak Milano, która sprzedaje naczynia kuchenne poprzez system prezentacji, a nie w tradycyjnych sklepach.
Z wyliczeń branżowych organizacji Europejskiego Stowarzyszenia Sprzedaży...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta