Rządy sumienia
Jeśli sklep papierniczy nie będzie obsługiwał pisarza, gdyż ten tworzy pornografię; jeśli adwokat nie będzie obsługiwał przestępcy, gdyż ten zasłużył na surową karę, porządek społeczny ujęty w powszechnym prawie zostanie zastąpiony anarchią – polemizuje Paweł Marcisz.
Z uwagą przeczytałem artykuł doktora Krzysztofa Szczuckiego „Drukarz, prawo, geje i wolny rynek" („Rz" z 31 lipca 2016 r.). Nie potrafię się z nim zgodzić, co skłoniło mnie do polemiki.
Potrzeba regulacji
Artykuł 138 kodeksu wykroczeń pochodzi z czasów Polski Ludowej, podobnie jak znaczna część naszego ustawodawstwa. Zastanówmy się wobec tego, czy w dzisiejszych realiach powinna być wykroczeniem nieuzasadniona odmowa świadczenia, do którego jest się obowiązanym. Doktor Szczucki uważa, że wystarczające byłyby instrumenty prywatnoprawne – w praktyce zapewne powództwo o świadczenie. Historia prawa konsumenckiego pokazuje jednak, że czysto prywatne dochodzenie roszczeń często nie wystarcza do zapewnienia pożądanych standardów obrotu handlowego.
Wielu klientów nie będzie chciało poświęcić czasu i środków, żeby dojść swoich – często drobnych – praw. Niektórzy postawią sobie za punkt honoru dowiedzenie swoich racji, ale większość zrezygnuje po dokonaniu prostej kalkulacji ekonomicznej. Uwzględnienie odmowy świadczenia w kodeksie wykroczeń ma ponadto ten sens, że nie chodzi w takiej sytuacji o prywatny konflikt między usługodawcą a usługobiorcą, tylko o niepożądane społecznie zachowanie usługodawcy.
Co do istnienia w sprawie samego obowiązku świadczenia bardzo trudno wypowiadać się bez dokładnej znajomości stanu faktycznego....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta