Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Jesteśmy chorzy na nienawiść

24 sierpnia 2016 | Rzecz o polityce
Zdaniem prof. Michał Kleibera mamy wielu rozsądnych polityków w każdej partii, ale standard politycznej debaty nakazuje prowadzenie nieprzerwanej kłótni.
autor zdjęcia: Robert Gardziński
źródło: Fotorzepa
Zdaniem prof. Michał Kleibera mamy wielu rozsądnych polityków w każdej partii, ale standard politycznej debaty nakazuje prowadzenie nieprzerwanej kłótni.

Spory polityków a jedność społeczeństwa.

Rzeczpospolita: Panie profesorze, kogo pan woli: Platformę Obywatelską czy PiS?

prof. Michał Kleiber, były Prezes Polskiej Akademii Nauk: Dla niepolityka to jest za trudne pytanie.

Dlaczego?

Bo moje rozumienie naszych rozwojowych dylematów i sposobów ich rozwiązywania nie pokrywa się w całości z poglądami żadnej z naszych partii. Kiedyś wierzyłem w PO–PiS, potem jako praworządny obywatel skłonny byłem popierać demokratycznie wybrane władze i lokowałem swoje nadzieje w Platformie, ale ostatnie lata jej rządów bardzo mnie rozczarowały. Zmiana stała się niezbędna, a PiS miał wiele dobrych pomysłów i to przesądziło o jego wyborczym sukcesie. Ta sytuacja trwa do dziś.

Czy ocenę utrudnia panu fakt, że pęknięcie między PO i PiS to trochę rozłam w rodzinie? Po nadziejach na PO–PiS niechęć między tymi partiami zamieniła się w nienawiść...

Wszystkie przejawy politycznej nienawiści są zawsze fatalne dla państwa, wykluczają bowiem racjonalne kompromisy i tworzenie koalicji zdolnych do działań jednoczących społeczeństwo wokół najważniejszych celów. Podejrzewam, że nie tylko ja jestem w Polsce poważnie zaniepokojony stanem naszej polityki i zagubieniem naprawdę ważnych tematów wśród zbyt często emocjonalnych i powierzchownych sporów. Wiele osób jest zdezorientowanych i nieskorych do...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10530

Wydanie: 10530

Spis treści
Zamów abonament