Żałobna wstążka wciąż wisi
Rok temu, w Wielką Sobotę, w drodze na mecz III ligi z Avią Świdnik zginęło pięciu piłkarzy Wólczanki Wólka Pełkińska. – W historii naszego klubu ta rana nigdy się nie zagoi – mówi prezes Stanisław Olejarka.
Niedawno Wólczanka zainaugurowała rundę wiosenną rozgrywek IV-ligowych. Grała z Błękitnymi Ropczyce, drużyną drugiej części tabeli. Na trybunach stadionu w Ropczycach większość widowni stanowili kibice gości. Piłkarze, jak to mają w zwyczaju od kwietnia ubiegłego roku, wyszli na rozgrzewkę w specjalnych koszulkach. Wydrukowanych na nich zostało pięć portretowych fotografii: Mariusza Korzępy, Kamila Oślizły, Kamila i Rafała Pydychów, Patryka Szewczaka. Napis na dole: „Będziemy o was pamiętać".
Fajni, charakterni, zawsze uśmiechnięci
26 marca 2016 r. na zakręcie drogi nr 875 w miejscowości Werynia w powiecie kolbuszowskim bus jadący z Mielca w kierunku Jarosławia zderzył się z ciężarówką. Na trzecioligowy mecz z Avią Świdnik do Wólki Pełkińskiej jechało ośmiu piłkarzy Wólczanki. Na miejscu zginęli Kamil i Rafał Pydychowie oraz Patryk Szewczak. W szpitalu zmarli Kamil Oślizło, Mariusz Korzępa. Ciężkie obrażenia odniósł Krystian Pydych, brat Kamila i Rafała. Pokiereszowani zostali Damian Bożek i Kamil Hula.
– Wszyscy w tym dniu, nie tylko my, ale i całe piłkarskie środowisko zrozumiało, jak ulotne jest życie. Tylu młodych ludzi nagle przestało być z nami i to w takim dniu jak Wielka Sobota – wspomina z trudem najtragiczniejszy dzień w historii klubu prezes Stanisław Olejarka.
Obecny szkoleniowiec drużyny Grzegorz Sitek prowadził wtedy Orła...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta