Czechy chcą być jedną nogą w strefie euro
Premier Sobotka uznał, że jego kraj powinien zostać obserwatorem w Eurogrupie, aby nie znaleźć się na marginesie budowanej przez Macrona i Merkel bardziej zintegrowanej unii walutowej.
Nową inicjatywę Pragi ujawniły „Hospodarske Noviny". Czeskie źródła dyplomatyczne potwierdzają w rozmowie z „Rz": to jeden z kluczowych pomysłów naszego rządu. Była o tym mowa na szczycie w Salzburgu przywódców Austrii, Czech i Słowacji z Emmanuelem Macronem w sierpniu.
To kolejny sygnał rosnącego podziału w Grupie Wyszehradzkiej. O ile Polska i Węgry obrały coraz bardziej sceptyczny kurs wobec Niemiec i Francji, Bohuslav Sobotka na półtora miesiąca przed wyborami parlamentarnymi chce uzyskać gwarancje, że Czechy będą włączone do planu przebudowy Unii po wyborach do Bundestagu 24...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta