Szanse i zagrożenia dla energetyki
gospodarka | Około 50 proc. produkowanej w Polsce energii powinno przechodzić przez Towarową Giełdę Energii. To warunek konieczny zwiększenia konkurencyjności rynku. Aneta Wieczerzak-Krusińska
Cena na rynku nie jest dziś miarodajna ani dla koncernów energetycznych, ani dla klientów końcowych – zgodnie stwierdzili uczestnicy panelu „Obowiązek sprzedaży energii przez giełdę – szansą czy zagrożeniem konkurencyjności rynku i bezpieczeństwa energetycznego".
– Zdaję sobie sprawę z paradoksu. Zewnętrzne narzędzia administracyjne przy budowaniu wolnego rynku w pierwszej chwili mogą się wydawać niewskazane. Niemniej płynny rynek generujący transparentną cenę zapewnia efektywność przedsiębiorstw na konkurencyjnym rynku – powiedział Paweł Ostrowski, prezes Towarowej Giełdy Energii.
TGE zgłosiła do noweli ustawy postulat podniesienia obligo do 55 proc. (z 15 proc.). Finalna decyzja należy jednak do ministra energii, który bada, czy i do jakiego poziomu podnieść obowiązek sprzedaży energii przez giełdę.
Rynek już widzi zaburzenie, które nastąpiło po...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta