Nowe armaty już odpaliły
Bramki Aubameyanga i Sancheza, asysty Mchitarjana. Piszczek i Lewandowski docenieni.
Pierre-Emerick Aubameyang zaliczył debiut w Premier League, o jakim marzy każdy piłkarz. Już widać, że problemy z nim będą mieli nie tylko rywale, ale i sędziowie. Jest tak szybki, że ocena, czy znajdował się na spalonym, będzie dla nich nie lada wyzwaniem.
W sobotnim meczu z Evertonem (5:1) błędu się nie ustrzegli, gola uznali, a snajper z Gabonu pokazał, że nie rzuca słów na wiatr i może wejść w buty Thierry'ego Henry'ego. Nie tylko dlatego, że jak jego wielki poprzednik gra z numerem 14 na koszulce. Kibice Arsenalu już go uwielbiają, dali temu wyraz, kiedy wyjeżdżał ze stadionu swoim ferrari, otaczając jego auto, robiąc mu zdjęcia i skandując jego...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta