Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Front wschodni

23 lutego 2018 | Rzecz o historii
Kijów, 9 maja 1920 r. Wojsko polskie defiluje na ulicy Wielkiej Włodzimierskiej
źródło: Muzeum Wojska Polskiego
Kijów, 9 maja 1920 r. Wojsko polskie defiluje na ulicy Wielkiej Włodzimierskiej

21 kwietnia 1920 | Zawiązuje się polsko-ukraiński sojusz przeciw bolszewikom. Odebranie im Kijowa ma dać Polsce bufor ochronny.

Ustanowiony na dobre wiosną 1919 r. front polsko-bolszewicki przesuwa się sukcesywnie na wschód. Po zwycięstwie Polaków nad Ukraińcami w Galicji Wschodniej front ten obejmuje także Wołyń i linię rzeki Zbrucz. Gdy jesienią 1919 r. bolszewikom grozi ofensywa armii generała Antona Denikina na Moskwę, Józef Piłsudski ogranicza polski atak, nie chcąc dopuścić do zwycięstwa „białej" Rosji, którą mogliby poprzeć alianci. Decyzja ta wpływa na przebieg rosyjskiej wojny domowej. Z końcem marca 1920 r. staje się jasne, że rokowania pokojowe z Sowietami są z ich strony grą pozorów. 21 kwietnia w Winnicy Polska i Ukraińska Republika Ludowa uzgadniają zasady współdziałania. Piłsudski i ataman Semen Petlura mają prowadzić wspólne wojska przeciw bolszewikom, dominującym w ukraińskiej stolicy. Wbrew oczekiwaniom armia nie zyskuje szerokiego poparcia Ukraińców.

Z artykułu w „Kurierze Poznańskim"

Wskutek ostatnich zwycięstw [z bolszewikami] w Galicji i na Białej Rusi, armie nasze dotarły na wschodzie mniej więcej do linii granicznej, proponowanej przez Komitet Narodowy w Paryżu. Linia ta, jak wiadomo, nie ogarnia całego terytorium historycznego Polski przedrozbiorowej. [...]

Są jednak w Polsce kierunki, które tej koncepcji Komitetu [...] przeciwstawiają ideę dalszego posunięcia się na wschód, pójścia aż po Dniepr i to w tej formie, aby utworzyć...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 10985

Wydanie: 10985

Spis treści

Publicystyka, Opinie

Monitor Księgowość i Podatki

Zamów abonament