Kiedy dusza boli za bardzo
Co piąta kobieta i co dziesiąty mężczyzna doświadczają depresji – mówi znany psychiatra.
Rz: Liczba depresji rośnie w Polsce lawinowo.
Prof. Bartosz Łoza, psychiatra, kierownik Kliniki Psychiatrii Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego: Depresji doświadcza w ciągu życia około 10 proc. mężczyzn. Mówimy tu o depresji klinicznej, tj. wyłączającej z normalnego funkcjonowania. U kobiet jest gorzej, bo doświadcza jej 20 proc. populacji. Liczby te są jednak niedoszacowane. Wielu mężczyzn „ukrywa" depresję, pijąc alkohol, a kobiet – przyjmując środki przeciwbólowe. Zapracowujemy się ponad miarę, maskując swój stan emocjonalny.
Depresja jest numerem jeden kosztów pośrednich w medycynie. ZUS pokazuje, że jest to też główna przyczyna zwolnień lekarskich.
Depresja jest chorobą duszy czy ciała?
Znacznie więcej: duszy, ciała i intelektu. W depresji zawsze jest nasz własny wkład i intelektualne błędy dyktowane obniżonym nastrojem, które powodują, że depresja się pogłębia.
Depresja nie zaczyna się po obejrzeniu smutnego filmu czy po kolejnej kłótni z partnerem. Całymi latami eksploatujemy nasze zasoby, naszą energię, motywację. By to przeżyć, by utrzymać styl życia, rezygnujemy z ideałów. Od pewnego momentu depresyjne myśli stają...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta