Jazda bez OC jest ryzykowna
Polisa dla rowerzysty | Niezbyt rozbudowane pakiety kosztują ok. 100 zł rocznie regina Skibińska
Coraz częściej jeździmy na rowerach, więc i kolizji jest znacznie więcej. Do tego dochodzi stały problem z kradzieżami.
– Z perspektywy ubezpieczyciela wyjątkowo starannego przygotowania wymaga rowerowa wyprawa w góry. Udział w takich ekspedycjach często jest klasyfikowany jako wyczynowe uprawianie sportu, a to zazwyczaj wymaga rozszerzenia zakresu ubezpieczenia – mówi Aleksandra Lech z Biura Ubezpieczeń Indywidualnych Ergo Hestii.
Oferta towarzystw dla rowerzystów jest całkiem bogata. Czasami nie odbiega od propozycji dla posiadaczy samochodów, tyle że sumy ubezpieczenia są dużo niższe.
Jak radzi Edyta Szymkowiak, dyrektor Pionu Dochodzenia Roszczeń w Centrum Odszkodowań DRB, przy wyborze polisy należy zwrócić uwagę na trzy sprawy: zakres ubezpieczenia, sumę ubezpieczenia i wyłączenia odpowiedzialności towarzystwa. Im szerszy jest zakres i im wyższe sumy gwarancyjne, tym rowerzysta może czuć się spokojniej.
OC plus NNW
W ubezpieczeniach dla cyklistów, podobnie jak w samochodowych, najważniejsze jest OC. Gwarantuje ono bezpieczeństwo finansowe w sytuacji, gdy na skutek nieprawidłowego zachowania na drodze doprowadzimy do wypadku i będziemy zobowiązani do wypłaty odszkodowania.
Rowerzysta może wyrządzić spore szkody, poczynając od uszkodzenia zaparkowanego auta, a kończąc na potrąceniu człowieka. W skrajnych przypadkach...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta