Centra handlowe główną ofiarą zmiany
ANALIZA EKONOMICZNA | Na ograniczeniu pracy sklepów straty będą na pewno. Pytanie tylko, kto je najmocniej odczuje. Piotr Mazurkiewicz
Od 1 marca 2018 r. w ciągu miesiąca odpadają statystycznie dwie, a nawet trzy niedziele handlowe. Nikt nie pokusił się dotąd o prognozy, jak to wpłynie na finanse branży handlowej, jednej z kluczowych z punktu widzenia polskiej gospodarki, generującej ok. 20 proc. PKB.
Firma PwC szacuje, że zakaz obowiązujący we wszystkie niedziele w roku kosztowałby 10 mld zł. O tyle spadłaby sprzedaż detaliczna. Spowodowałoby to też bezpośrednie straty Skarbu Państwa szacowane na ok. 1,8 mld zł. Spadek zatrudnienia w branży wyniósłby ok. 36 tys.
Ten scenariusz stanie się faktem w 2020 r. Na razie obowiązuje wariant nieco mniej restrykcyjny. Na ile spowoduje to zmniejszenie skali strat gospodarczych, to się okaże. Jednak na pewno one będą.
Zakupy na zapas
Sieci spożywcze powinny się wybronić. Wydłużenie godzin pracy w tygodniu spowoduje, że wielu klientów zrobi zakupy na zapas. Centrom handlowym to się jednak nie uda. To one prawdopodobnie będą główną ofiarą tej ustawy. PwC szacuje, że przy wszystkich niedzielach z zakazem obroty punktów handlowych i usługowych w centrach handlowych spadną o 4,6 mld zł, co będzie skutkowało...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta