Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Agitacja w każdym tureckim domu

01 czerwca 2018 | Świat | Jerzy Haszczyński
Antalia, siedziba lokalnego oddziału głównej partii opozycyjnej CHP, i reklamy jej kandydata na prezydenta Muharrema Ince
autor zdjęcia: Jerzy Haszczyński
źródło: Fotorzepa
Antalia, siedziba lokalnego oddziału głównej partii opozycyjnej CHP, i reklamy jej kandydata na prezydenta Muharrema Ince

Erdoganowi i jego partii może w wyborach zaszkodzić kryzys finansowy i przedłużany stan wyjątkowy.

Konserwatywna Partia Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP) rządzi w Turcji od ponad 15 lat. Kontroluje prawie wszystko. Ale to nie znaczy, że w przyśpieszonych wyborach parlamentarnych i prezydenckich, które odbędą się 24 czerwca, nic jej nie zagraża. Dlatego w jej szeregach panuje pełna mobilizacja. Widać to na prowincji.

– Chodzimy po domach i przypominamy ludziom, jak wyglądało ich życie przed rokiem 2002, gdy AKP doszła do władzy. Bo ludzie się łatwo się przyzwyczajają do wyższego standardu i zapominają, jak było. Pod koniec lat 90. średnie roczne zarobki wynosiły tu równowartość 2 tysięcy dolarów, teraz 11 tys. Wtedy co piąta rodzina miała pralkę, teraz właściwie każda, a dobre leczenie jest nie tylko dla bogatych. Pojazdów mamy w regionie siedem razy więcej niż przed kilkunastoma laty – zachwala Ümit Öztekin, burmistrz leżącego w górach na południu kraju miasta Elmali i zarazem szef miejscowego oddziału AKP.

Partia słucha ludu

Szczególnie interesujące jest to chodzenie po domach i agitowanie. Burmistrz był w zeszłym tygodniu na spotkaniu szefów AKP z całego kraju z prezydentem Recepem Erdoganem. I tam usłyszał, że najważniejsze jest, by trafić do jak największej grupy wyborców. I przekazać im, jak wiele partia dla nich robi. A także wsłuchać się w potrzeby ludu i obiecać mu dalsze zmiany na lepsze.

O tym, jak wyglądają...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11065

Wydanie: 11065

Spis treści

Monitor wolniej przedsiębiorczości

Zamów abonament