Szybko skończyć serial
Niepewna przyszłość Roberta Lewandowskiego, ale Zbigniew Boniek się nie martwi.
Relacja z Arłamowa
Gospodarze ośrodka w Bieszczadach wyciągnęli wnioski z doświadczeń sprzed Euro 2016. Zrobiono dużo, by piłkarzy oddzielić od kibiców. Nie będzie takiej sytuacji jak dwa lata temu, gdy tłumy fanów dopingowały zawodników, jedzących obiad.
Jadalnia została zasłonięta płachtą i osoby przebywające w hallu jej nie widzą. Co więcej, do hotelu mogą wejść tylko goście oznaczeni specjalną przepaską na przegubie. Nie zmniejsza to jednak zapału fanów.
Wśród kibiców dominują oczywiście barwy reprezentacji, ale liczba koszulek, bluz oraz szalików Bayernu Monachium też jest imponująca. Być może jeszcze przed końcem zgrupowania w Bieszczadach okaże się jednak, że wszyscy wystrojeni w barwy Bawarczyków niepotrzebnie wydali pieniądze. Wojna Roberta Lewandowskiego z klubem zdaje się zmierzać...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta