Większość za status quo
Wyniki sondażu przeprowadzonego przez IBRIS dla „Rzeczpospolitej" nie pozostawiają pola do spekulacji. Grupa badanych, która opowiada się za zaostrzeniem prawa aborcyjnego, jest niewielka i wynosi 8 proc. badanych. Liberalizacji chce 29 proc., a pozostawienia obecnego stanu prawnego oczekuje 56 proc.
To oznacza, że PiS wie, co robi, trzymając w „zamrażarce" projekt Kai Godek wykluczający aborcję w przypadku nieusuwalnej wady płodu. Nie słychać też o naciskach w tej sprawie na TK, w którym leży wniosek tej samej treści. Jednak kilka dni temu, stanowisko zmierzające do zaostrzenia prawa, zaprezentował prokurator generalny i minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.