Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Ograniczyć agresywny merkantylizm

26 października 2018 | Ekonomia

Leon Podkaminer Nowy nacjonalizm niedobry, 
neoliberalna globalizacja – także niedobra. 
Co więc konkretnie pozostaje? – pyta ekonomista 
w polemice z Grzegorzem W. Kołodką.

Profesor Grzegorz W. Kołodko w opinii przedstawionej w „Rzeczpospolitej" z 18 października 2018 r. („Miejsce w szeregu", cykl Polska 2050) nie przebiera w słowach, potępiając zjawiska mu niesympatyczne. Nowy nacjonalizm – także ten polski – uznaje on za „bękarta neoliberalizmu, który służył wzbogacaniu nielicznych kosztem większości". Nowy nacjonalizm konfrontuje z „gospodarczym multikulturalizmem". Przeciwstawianie się owemu gospodarczemu „multikulti" (i afirmowanie „nowego nacjonalizmu") miałoby – jego zdaniem – świadczyć o braku ekonomicznego profesjonalizmu. Nie jestem do końca pewny swojego profesjonalizmu. Jednak w opinii prof. Kołodki dostrzegam pewne niespójności i niezgodności z faktami. Uzasadnia to podjęcie konstruktywnej polemiki.

Nieodwracalna globalizacja?

Pierwszorzędnym argumentem przeciw „nowemu nacjonalizmowi" ma być charakter współczesnej gospodarki światowej – jej nieodwracalna globalizacja. Nieodwracalna? Taki sam pogląd dominował też na początku XX w., w erze prawdziwie nieokiełznanego liberalizmu gospodarczego (laissez faire!) urzeczywistnionego w głównych gospodarkach świata oraz na rynkach międzynarodowych.

Owa pierwsza globalizacja była nawet głębsza od obecnej. Wspólne były zasady polityki gospodarczej (minimalizować wydatki publiczne – zwłaszcza na cele „społeczne" – i bilansować finanse...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 11190

Wydanie: 11190

Spis treści

Reklama

Zamów abonament