Największy projekt muzyczny w wolnej Polsce
Daniel Cichy, dyrektor-redaktor naczelny Polskiego Wydawnictwa Muzycznego opowiada o rocznicowym przedsięwzięciu, relacjach z kompozytorami i o nowych wyzwaniach dla wydawcy.
Czy projekt „Muzyczne dekady wolności" powstał w błyskawicznym tempie, czy też poprzedziły go zakulisowe przygotowania, o których nie wiemy?
Daniel Cichy: Pewne prace przygotowawcze prowadziliśmy od dłuższego czasu, choć bez gwarancji pozytywnego finału. Informację, że projekt może być realizowany ze środków „Niepodległa" i będzie kluczowym muzycznym przedsięwzięciem obchodów 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, dostaliśmy na przełomie 2016 i 2017 roku. Dysponowaliśmy wtedy zarysowaną koncepcją i zakresem działań merytorycznych. Wiedzieliśmy, że chodzi nam o sto utworów, mieliśmy świadomość, jakie nazwiska powinny znaleźć się na tej liście. Byliśmy też od razu pewni, że trzeba będzie zorganizować koncerty, ale ich liczba, miejsca, artyści i repertuar zostały uszczegółowione później. Działania wstępne pozwoliły jednak na szybką realizację całego projektu, choć wymagało to ogromnego wysiłku.
Dochodziło jeszcze nagranie tych stu utworów.
To było rzeczywiście śmiałe zamierzenie. Od początku było, co prawda, jasne, że nie zdołamy nagrać stu utworów, choćby ze względów finansowych. Nie ma też pilnej potrzeby wydania kolejnej płyty z III „Symfonią pieśni żałosnych" Góreckiego czy „Stabat Mater" Szymanowskiego. Skoncentrowaliśmy się więc na tym, czego w polskiej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta