PiS nie chce czystych zasad w sieci
Rząd skarży unijną dyrektywę, twierdząc, że wprowadza cenzurę. To jasne reguły, a nie cenzura – przekonują prawnicy. Marek Domagalski
Jak ogłosiło Ministerstwo Kultury Polska zaskarżyła w piątek dyrektywę autorską, ponieważ jej zapisy stwarzają fundamentalne zagrożenie dla wolności wypowiedzi w internecie.
Straszenie algorytmem
Chodzi o mechanizm, który zobowiązuje serwisy internetowe do kontroli wszystkich treści, jakie chcą zamieścić użytkownicy – nawet wówczas, gdy nie zostały zgłoszone żadne naruszenia praw autorskich. – W praktyce wymusza on stosowanie przez serwisy automatycznych algorytmów, które będą kontrolować treści internetowe. Takie rozwiązania mają cechy cenzury prewencyjnej, która jest w zakazana zarówno przez polską konstytucję, jak i kartę praw podstawowych UE gwarantującą swobodę wypowiedzi – uzasadniał akcję rządu prof. Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury.
Prawnicy związani zwłaszcza z prasą i twórcami...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta