Nie będę robił rewolucji
Dużym wyzwaniem będzie sprawne i terminowe rozpatrywanie skarg. Liczyliśmy się z tym, że w związku z RODO skarg będzie dużo więcej, ale nikt nie przypuszczał, że aż tyle – mówi Jan Nowak, prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Co zaważyło na pańskiej decyzji o kandydowaniu na prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych?
Od wielu lat jestem związany z urzędem, który dba o ochronę danych osobowych wszystkich Polaków. Pracowałem z jego trzema szefami. Byłem świadkiem i uczestnikiem jego przekształceń, wypracowywania praktyk działania. Przygotowanie się do stosowania RODO to ostatni ważny okres wielu cennych dla mnie doświadczeń. Teraz przyszedł dobry moment, by sprawdzić się w nowej roli, aby moje doświadczenia jeszcze lepiej wykorzystać w UODO. Mam pomysł na rozwój urzędu, wzmacnianie jego roli, aby jeszcze skuteczniej chronił dane osobowe nas wszystkich.
Wydaje mi się, że mam dobrą perspektywę, aby to zrobić. Na pewne procesy patrzę jako dyrektor z wewnątrz organizacji, a w kontekście rozwoju jako doświadczony menedżer jestem w stanie spojrzeć na urząd z innej perspektywy.
Jakie ma pan plany działania po objęciu stanowiska prezesa UODO?
Nie będę robił rewolucji. Urząd Ochrony Danych Osobowych to dojrzały, dobrze ukształtowany organizm. Niemniej chciałbym z nowej perspektywy i mając pogłębioną wiedzę z zakresu zarządzania, przyjrzeć się pewnym procesom, być może niektóre zmodyfikować, by działały lepiej. Może się to wiązać z pewnymi zmianami wewnętrznymi, tym bardziej że zbliżający się rok od rozpoczęcia stosowania RODO i działania urzędu w nowej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta