Marzenie o złocie w Tokio
Kapitan reprezentacji siatkarzy Michał Kubiak o przedolimpijskim sezonie.
Zgrupowanie już dało się we znaki?
Zgadza się. Najmłodszy nie jestem, więc muszę się oszczędzać.
Jak to brzmi... Michał Kubiak – zawsze młody, niezniszczalny.
Czasy się zmieniają, jedni z reprezentacji odchodzą, inni przychodzą. Ja też niedługo z tej kadry odejdę. Mam nadzieję zostawić po sobie złoto olimpijskie i tego się trzymam.
Zabrzmiało pesymistycznie.
Dlaczego? Wiem, że w siatkówkę pogram jeszcze cztery, pięć lat i trzeba będzie zająć się czymś innym. Ale na razie walczę, żeby w zdrowiu dotrwać do igrzysk i w końcu w turnieju olimpijskim zaistnieć. Cieszę się, że jestem zdrowy, bez kontuzji, bo nie wszyscy mają takie szczęście, by dotrwać do końca sezonu bez uszczerbku na zdrowiu, a mnie się to udaje już od kilku...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta