Niech nie zadrżą nogi
Najlepszy polski tenisista Hubert Hurkacz zaczyna w poniedziałek turniej Roland Garros meczem z liderem światowego rankingu Novakiem Djokoviciem.
Drugi dzień rywalizacji na korcie centralnym został zaplanowany tak, by ci, którzy kupili bilety, nie żałowali wydanych pieniędzy. Będą mogli zobaczyć, mecz po meczu, Karolinę Woźniacką, Rafaela Nadala, Novaka Djokovicia i Serenę Williams. Dla nas najważniejsze jest to, że Dunka rozpoczynająca o godz. 11.00 bal w nowych dekoracjach (kort im. Philippe'a Chatriera zupełnie odmieniony po remoncie) wcale nie będzie najważniejszą polską atrakcją. Z Djokoviciem zmierzy się bowiem Hubert Hurkacz.
Żarty Federera
Chłopak z Wrocławia rok temu był w Paryżu postacią z tenisowego tła. Marin Cilić przed meczem drugiej rundy przyznawał, że nie bardzo wie, jak gra jego rywal. Hurkacza to nie onieśmieliło, przegrał, ale się postawił. Dziś sytuacja jest zupełnie inna. Dziennikarze z Serbii mówią prawie zgodnie: „Wasz chłopak może zranić Nole". To najlepiej ilustruje, jaką podróż przez ten...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta