Inwigilacja w sieci stała się normą
System Pegasus to wierzchołek góry lodowej. Aktywność rządów w sieci systematycznie rośnie. Czy powinniśmy się bać? katarzyna kucharczyk
Ponaddwukrotnie wzrosła liczba przeprowadzanych przez służby państwowe akcji pozyskiwania informacji bez wiedzy użytkowników w 2018 r. w porównaniu z 2017 r. – wynika z raportu Verizon Data Breach Investigations. Inwigilacja w sieci jest już normą. Chyba każdy słyszał o programie Echelon, używanym przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego. Dyskusja o inwigilacji odżyła po wykryciu użycia w Polsce sytemu Pegasus – narzędzia służącego do elektronicznego szpiegowania. Centralne Biuro Antykorupcyjne, zapytane przez nas, czy dysponuje tym systemem, odpowiada wymijająco.
„Kontrola operacyjna jest prowadzona w uzasadnionych i opisanych prawem przypadkach, po uzyskaniu zgody Prokuratora Generalnego i wydaniu postanowienia przez sąd" – czytamy w przesłanej odpowiedzi.
Inwigilacja czy nie
Co ciekawe, Centralne Biuro Antykorupcyjne dużo wcześniej, bo już w 2012 r., inwestowało w podobne narzędzia. Wtedy jednak sprawa przeszła praktycznie bez echa.
– CBA...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta