Restauracje pod ścianą, niektóre eksperymentują
Kolejne lockdowny nie zmniejszyły liczby punktów gastronomicznych, ale co 10. firma zawiesiła działalność. Tymczasem pojawiają się nowe koncepty. PIOTR MAZURKIEWICZ
Gastronomia to sektor najmocniej odczuwający skutki pandemii. Wielomiesięczne restrykcje sprawiają, że można sprzedawać posiłki tylko na wynos czy z dostawą do klienta. Rząd już zapowiedział, iż restauracje będą miały zdjęte ograniczenia jako ostatnie. Mimo to firmy wciąż walczą i – paradoksalnie – w 2020 przybyło 2,2 tys. punktów gastronomicznych. W bazach zarejestrowano ich 6,6 tys., a wykreślono 4,4 tys.
Wielu przedsiębiorców nadal czeka na rozwój sytuacji. – W 2020 r. Polacy zdecydowali się na zawieszenie blisko 10 proc. działających w branży firm. Zbankrutowało i zostało wykreślonych 341 firm, w zawieszeniu nadal pozostaje 4,8 tys., a na rynek powróciło w 2020 r. tylko 1,5 tys. – mówi Tomasz Starzyk, rzecznik wywiadowni Bisnode Polska.
Znikoma pomoc rządu
Rozgoryczenie przedsiębiorców jest ogromne. – Ogłoszone niedawno zasady udzielania pomocy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta