Na boisku lider kreuje się sam
– Nie będziemy faworytem w żadnym meczu. Przez dwa lata mieliśmy tylko 25 treningów w pełnym składzie – mówi przed mistrzostwami świata Patryk Rombel, trener reprezentacji Polski.
Wygraliście pięć meczów z rzędu. Klasę rywali można kwestionować, ale ostatni raz taką serię mieliśmy w 2011 roku. Co spotkania z Algierią, Rosją i Turcją mówią o pana drużynie?
Zwyciężyliśmy, ale to nie były dobre mecze, wciąż mamy olbrzymie rezerwy. Małymi krokami zmierzamy w dobrym kierunku. Wygrane są oczywiście ważne niezależnie od rywala, bo budują atmosferę.
Te mecze pokazały, że kadrowicze rozumieją plan gry, ale czasem brakuje umiejętności i doświadczenia...
Doświadczenia wciąż będzie nam brakować. Rok temu na mistrzostwach Europy mieliśmy najmłodszy zespół, teraz zapewne będzie podobnie. Wśród zawodników rośnie zrozumienie, pojawiają się automatyzmy. Podczas pracy w klubie osiągnięcie pełnego zrozumienia wymaga nawet roku. Odkąd pracuję z kadrą, mieliśmy 25...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta