Prawo karne musi respektować godność każdego człowieka
Kara nie powinna niszczyć sprawcy, lecz być sprawiedliwą odpłatą za jego czyn.
Kodeks Hammurabiego w § 197 stanowił: „Jeżeli kość obywatel złamał, kość złamią mu". Od tamtego czasu system kar stosowanych wobec sprawców przestępstw uległ radykalnej przemianie.
Zwłaszcza w okresie Oświecenia podnoszono postulaty zerwania z samowolą władzy wobec obywateli i otoczenia ich ochroną prawną oraz odstąpienia od stosowania kar okrutnych, w szczególności cielesnych, połączonych z udręczeniem skazanego. Było to zalążkiem idei humanitaryzmu w prawie karnym, który domagał się rezygnacji z kar okrutnych, powodujących zbędne z punktu widzenia pożytku społecznego cierpienia osoby karanej. Kary okrutne powodują solidaryzowanie się z osobą karaną, którą bardziej postrzega się jako ofiarę przemocy władzy niż zbrodniarza. Cesare Beccaria głosił, że pewność ukarania, choćby umiarkowanego, zawsze zrobi większe wrażenie niż strach przed inną, surowszą karą, z którą jednak łączy się nadzieja na bezkarność.
Zasada humanizmu
W polskiej przestrzeni prawnej zasada humanitaryzmu znalazła odzwierciedlenie w treści art. 3 kodeksu karnego, który stanowi, że kary oraz inne środki przewidziane w tym kodeksie stosuje się z uwzględnieniem zasad humanitaryzmu, w szczególności z poszanowaniem godności człowieka. Zakodowana w tej normie zasada humanitaryzmu jest częścią szerszej zasady, będącej naczelną zasadą prawa karnego – zasady...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta